Jak i gdzie opłaca się kupować narzędzia?
Jeśli ktoś lubi majsterkować, lepsze narzędzia oznaczają dla niego zawsze wygodniejszą pracę i możliwość wykonania o wiele wspanialszych przedmiotów. Dlatego też zakup narzędzi wiąże się zawsze z dużym podekscytowaniem, ale i z obawą – często trzeba niestety wybierać pomiędzy przedmiotami poręcznymi i użytecznymi, ale drogimi, a tymi tańszymi, jednak o wiele mniej przydatnymi w pracy. Najlepiej byłoby połączyć niską cenę z wysoką jakością narzędzi – czy jest to możliwe? Oto kilka porad dotyczących tego, jak i gdzie opłaca się kupować narzędzia!
Jak kupić dobre narzędzia i zapłacić za nie mniej?
Idealnie byłoby, gdyby dobre narzędzia sprzedawano w stosunkowo niewielkich cenach. Niestety, obecne narzędzia nie są nawet tak wytrzymałe jak te wykonywane dawno temu, na których pracowali nasi dziadkowie czy ojcowie. Co prawda technologia poszła bardzo do przodu, ale równolegle nauczono się wykonywać przedmioty wyglądające na solidne, które pochodzą 5 lub 7 lat po czym nie będą się nadawały do niczego. Czasem więc nie warto przepłacać za narzędzie, którego i tak będziemy używali od czasu do czasu. Zamiast sprawdzać jedynie sprzęty z najwyższej półki cenowej, które (naszym zdaniem) są pewnie najlepszej jakości, zwracajmy baczniejszą uwagę na realne korzyści ze sprzętów, porównując ich moc czy dodatkowe elementy.
Dobre narzędzia najlepiej kupować w internecie, ponieważ mamy tam natychmiastową możliwość porównania cen w wielu różnych sklepach. Z łatwością też znajdziemy najtańszego dostawcę, więc cały zakup nie będzie drogi. Oczywiście, wybierając sprzęt dla siebie, będziemy brali pod uwagę wiele czynników – przede wszystkim nasze potrzeby oraz finansowe możliwości. Istnieje jednak i drugi sposób kupowania taniej – nieco nietypowy. Mnóstwo sklepów reklamuje się posiadaniem najtańszych towarów na rynku i sugeruje, że jeśli znajdziemy gdzieś tańszy produkt, zwrócą nam pieniądze. Najczęściej jest to…prawda – choć obwarowana dodatkowymi warunkami. Ale czemu mielibyśmy nie skorzystać?
Sprzęt z bonusem
Wybierając sprzęt, który nas interesuje, warto się też kierować dodatkowymi korzyściami, jakie możemy za jego pomocą osiągnąć. Sprawdźmy, w których miejscach podobne sprzęty są zbliżone do siebie cenowo, a w których ich ceny bardzo się od siebie różnią. Jeśli w dodatku sklep z droższym asortymentem zachwala swój towar jako najtańszy na rynku i hucznie zapowiada, że będzie zwracał różnicę w cenie, albo pieniądze, jeśli gdzieś będzie taniej – jesteśmy w domu! W takim wypadku wystarczy tylko uważnie przestudiować regulaminy, by wyłapać wszystkie potencjalne haczyki. Na przykład niektóre sklepy umożliwiają zwrot tylko wówczas, gdy sklep z tańszym produktem znajduje się nie więcej niż 10 kilometrów od nich, albo gdy sprzęt nie jest w innym sklepie akurat na promocji.
Wyposażeni w dowód tańszego odpowiednika (musimy takowy mieć, bo inaczej ze zwrotu nic nie wyjdzie), jedziemy do sklepu z droższym sprzętem, kupujemy towar i jeszcze przed wyjściem ze sklepu udajemy się z obydwoma dokumentami (dowodem tańszego odpowiednika w innym sklepie oaz dowodem zakupu w tym) do kasy, z zamiarem złożenia wniosku o zwrot. Trzeba się przygotować, że obsługa będzie zdziwiona – ale my na takim zachowaniu tylko skorzystamy. Bardzo mało osób działa w ten sposób, więc sklepy podobne zachowania wpisały już w ewentualne straty wynikłe ze swojej kampanii reklamowej. Nikt nie będzie nas wyrzucał czy oszukiwał – zostaniemy zwyczajnie obsłużeni. Poddajemy się wszystkim procedurom, a później możemy już śmiało korzystać z bonu towarowego – bo najczęściej to on jest zadośćuczynieniem w podobnym przypadku.