Promocje i okazje – rób zakupy z głową!
Oszczędzanie wcale nie musi kojarzyć się z kupowaniem najtańszego jedzenia, takie podejście może nam bowiem jedynie zaszkodzić. Zawsze można jednak zastanowić się nad sposobami optymalizowania kosztów. Które z nich są najskuteczniejsze?
Ilość i jakość
Wiele osób oszczędza robiąc większe zakupy raz w tygodniu. Oczywiście, nie odnosi się to do produktów takich, jak choćby pieczywo, gdy jednak mamy do czynienia z mięsem lub wędlinami, nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, aby podzielić je na mniejsze porcje i włożyć do zamrażarki. Jeśli zastanowimy się nad tym, co właściwie chcemy kupić, być może w ciągu tygodnia czekać nas będzie konieczność zaopatrzenia się tylko w kilka produktów. Takie podejście oszczędza więc zarówno pieniądze jak i czas.
Planuj
Dobrym i skutecznym rozwiązaniem jest też planowanie tego, co będziemy jeść przez najbliższy tydzień. Co ważne, nie oznacza to wcale, że przez kolejne dni czekać nas będzie konieczność jedzenia przez cały czas tego samego. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie temu, aby z wyprzedzeniem zaplanować urozmaicone i apetyczne menu. Jeśli w ten sposób rozplanujemy nie tylko obiady, ale również pozostałe posiłki, podczas zakupów zminimalizujemy ryzyko wybierania produktów, które do niczego się nam nie przydadzą.
Śledź promocje i obniżki
Naczelna zasada zakłada kupowanie tylko tego, czego potrzebujemy, istnieje jednak pewne odstępstwo, z istnienia którego dobrze jest zdawać sobie sprawę. W określonych sytuacjach możemy pozwolić sobie również na większe zakupy, te ostatnie mają jednak sens jedynie wówczas, gdy dotyczą tych produktów, które w danym momencie znajdują się w promocji, a do tego mają dłuższy termin przydatności do spożycia. Oczywiście, nie każdy produkt może być opłacalny, nie warto więc sięgać po oferowane w promocji masło lub pomidory w zbyt dużych ilościach, nadwyżka najprawdopodobniej trafi bowiem do kosza.
Lista zakupowa
Lista zakupów to rozwiązanie nie tylko sprawdzone, ale i skuteczne. Gdy jej nie ma jest niemal pewne, że kupimy przynajmniej kilka niepotrzebnych produktów. Co gorsza, może się zdarzyć i tak, że zapomnimy o tych najważniejszych.
Ekonomia oszczędzania
Mądre oszczędzanie zakłada używanie do końca zalegających produktów. Zawsze warto też upewnić się, co jeszcze znajduje się w domu w odpowiedniej ilości lub w nadmiarze. Nawet, jeśli brak takiego nawyku nie naraża nas na duże koszty, trudno nie zgodzić się z tym, że walka z nimi jest opłacalna, a tym samym warto ją podjąć. Innym ciekawym pomysłem może być przygotowywanie jedzenia z pozostałości innych produktów. Oczywiście, nie muszą być to obierki z jabłek, mięso z niedzielnego obiadu będzie jednak smakować znakomicie i w poniedziałek, choćby jako dodatek do makaronu.
Zgłodniałeś? Nie idź na zakupy!
Robienie zakupów w momencie, w którym kiszki skręcają nam się z głodu to kardynalny, choć często powtarzany, błąd. I choć rada, aby walczyć z tym nawykiem wydaje się banalna, dobrze jest wziąć ją sobie do serca.
Triki sprzedawców
Zawsze warto też pamiętać o kilku chwytach reklamowych, od których nie stronią sprzedawcy. Jeden z najpopularniejszych dotyczy produktów w zasięgu oczu, te są bowiem niemal zawsze droższe od tych, które czekają na nas na dolnych półkach.
Nie bój się dyskontów
Choć dyskonty często nie budzą najlepszych skojarzeń, warto dać jeszcze jedną szansę tak im, jak i ich markom własnym. Można być przyjemnie zaskoczonym oszczędzając pieniądze i nie tracąc na jakości.